Some bunny - Eskimo Kiss KONIEC

Króliczki skończone !!
Haftowałam je dwoma nitkami muliną DMC.
(jest to mój pierwszy haft w 100% skończony)
Oczywiście nie obyło się bez małego "ale"
Zanim kupiłam ramkę i zorientowałam się w wielkościach zdążyłam przyciąć kanwę (MÓJ OGROMNY BŁĄD), okazało się że przycięłam ją za mocno i obrazek jest za mały do ramki. 
Już traciłam nadzieję, że hafcik będzie do niczego po czym wpadłam na pomysł aby zrobić z niego malutką podusię. Moja córeczka była nią zachwycona i odrazu wzięła ją do swoich lalek.
Wydaje mi się, że podusia wyszła nie najgorzej.

Komentarze

  1. Przecudny obrazek! Taki pastelowy, delikatny...
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratuluję pierwszego skończonego obrazka w 100% :) Ślicznie się prezentuje. Oryginalny sposób prezentacji :) pierwszy raz taki widzę - frendzelki pasują do tego wzorka.

    OdpowiedzUsuń
  3. prześliczna jest ta podusia. moja córka też byłaby zachwycona.

    OdpowiedzUsuń
  4. Widzę, że wyszywasz seryjnie te króliczki :)
    Nie dziwię się, wzory są urocze.
    A co do wymierzania kanwy...wielu z nas, hafciarek, za mało albo za dużo przycięło się nie jeden raz i trzeba było kombinować ;)

    W tle...

    OdpowiedzUsuń
  5. Poduszeczka przepiękna. Cudny ten wzór z króliczkami :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz